Na przyswojenie mowy wpływa wiele czynników:
-
prawidłowy rozwój psychomotoryczny (w tym sprawność narządów mowy i słuchu),
-
ogólny poziom intelektualny,
-
zdolności specjalne (uzdolnienia językowe),
-
warunki społeczno-wychowawcze.
Te
ostatnie mają ogromny wpływ na rozwój mowy. Wszelkie niedopatrzenia i błędy
domu rodzinnego oraz instytucji wychowawczych typu przedszkole, mogą w
mniejszym lub większym stopniu negatywnie wpływać na mowę dziecka. Dlatego
bardzo ważna jest prawidłowa profilaktyka logopedyczna. Wybitny polski logopeda
– prof. Leon Kaczmarek w publikacji pt.: „ Nasze
dziecko uczy się mowy” przedstawił XII przykazań logopedycznych, w których
zawarł praktyczne rady dla osób sprawujących opiekę nad dzieckiem.
Przestrzeganie ich zapewni odpowiednie warunki prawidłowego kształtowania się
mowy. Natomiast ich zlekceważenie może spowodować utrudnienie, zahamowanie, a w
konsekwencji może wywołać większe lub mniejsze zaburzenia, a nawet
głuchoniemotę.
1.
Kształtowanie się i funkcjonowanie narządów mowy rozpoczyna się już w życiu
płodowym. Przyszła matka powinna szczególnie dbać o swoje zdrowie i dobre
warunki życia, ponieważ zarodek jest szczególnie wrażliwy na wszelkie bodźce
fizyczne i chemiczne, zarówno sprzyjające jak i szkodliwe. Dlatego kobieta
powinna wystrzegać się wszelkich używek: alkoholu, nikotyny, narkotyków, leków
i innych zagrażających substancji, ponieważ każda z nich może powodować
nieodwracalne zmiany, hamując jednocześnie rozwój mowy.
2. Wypowiedzi otoczenia powinny być dźwiękowo poprawne. Dziecko uczy się przez
naśladownictwo. Do dziecka mówimy powoli, dokładnie i wyraźnie, unikając spieszczeń i zdrobnień. Wymowa ta staje się dla dziecka
wzorem. Jeżeli dziecko będzie miało właściwy przykład, jego mowa będzie się
kształtować poprawnie pod względem słownikowym, składniowym i gramatycznym.
Dlatego też, w okresie kształtowania się mowy, dziecko nie powinno mieć
kontaktu z osobami, które maja wadę wymowy. Wadliwa wymowa otoczenia wywołuje i
utrwala wadliwą wymowę dziecka. Na wymowę oraz opanowanie zasad poprawności
językowej ujemny wpływ ma także równoczesna nauka języka obcego i ojczystego
przed ukończeniem 4-5 roku życia.
3. Dziecko już od pierwszych dni życia powinno reagować na aktywność otoczenia
(np. głosy, gesty) reakcjami takimi jak uśmiech, ruch
ręki, poruszenie ciała, a w dalszej kolejności także wydawaniem dźwięków. Brak
tych reakcji powinno wzbudzić czujność rodziców, ponieważ powodem może być
osłabiony słuch. W takich sytuacjach należy skorzystać z pomocy lekarza. Nie
należy lekceważyć żadnych, nawet na pozór niewinnych niedomagań
uszu, ponieważ zaniedbanie może spowodować osłabienia słuchu a w konsekwencji dyslalię, a w ciężkich przypadkach także niemotę nawet tych
dzieci, które już mówiły.
4. Trzeba zwrócić uwagę na reakcje dziecka wywołane aktywnością otoczenia.
Jeśli do szóstego miesiąca życia dziecko jest mało ruchliwe, a przy tym nie głuży, należy te reakcje wywołać. Najlepszym sposobem jest
zabawa – zachęcanie do sięgania po atrakcyjną, kolorową zabawkę z różnej
odległości i różnego położenia. Dzięki temu, w miarę ćwiczeń dziecko nabiera
sprawności ruchowej, a wraz z nią pojawia się głużenie.
Rozwój sprawności ruchowej w naturalny sposób przyczynia się do rozwoju mowy.
Konsekwencją późnego chodzenia, samodzielnego ubierania się bardzo często jest
opóźnienie mowy i różne jej zaburzenia.
5. Jeśli u dziecka narządy mowy zbudowane są niewłaściwie, występuje rozszczep
warg, dziąseł lub podniebienia, zniekształcenie w budowie szczęk lub wady
uzębienia, powinno się z nim udać do lekarza specjalisty (ortodonty, chirurga).
Zaniedbanie w przypadku rozszczepu podniebienia prowadzi do rezonansu nosowego,
a często do dyslalii, niekiedy z licznymi
komplikacjami. Operacja plastyczna w dużej mierze to niebezpieczeństwo
likwiduje. Jednak ważnym czynnikiem jest tutaj wiek dziecka ( od dwóch do
czterech lat) oraz rodzaj zniekształcenia. Nieprawidłowości uzębienia (bardzo
często spowodowane przez nawyk ssania palca lub pustych smoczków) mogą wywołać dyslalię, zazwyczaj w zakresie głosek
s z c dz.
6. Jeśli dziecko jest leworęczne nie należy w okresie kształtowania się mowy
zmuszać go do posługiwania się prawą ręką. Między rozwojem mowy a sprawnością
ręki istnieje ścisły związek U dzieci praworęcznych ośrodki mowy zlokalizowane
są w lewej półkuli mózgowej, u leworęcznych – w prawej. Naruszenie w tym
okresie naturalnego rozwoju sprawności ruchowej może prowadzić do opóźnienia
umiejętności mówienia, bardzo często do zaburzeń mowy, a w szczególności do jąkania.
7. Kiedy dziecko zaczyna samo coraz więcej mówić należy go uważnie słuchać i
cierpliwie odpowiadać na pytania, prowadzić z nim dyskusje a nawet zadawać
dodatkowe pytania rozwijające temat. Jest to bardzo
ważne dla dalszego rozwoju mowy. Naturalna potrzeba mówienia będzie prowadzić
do podejmowania przez dziecko prób dopasowania swojego sposobu mówienia do
wymowy osób ze najbliższego otoczenia, a w rezultacie do opanowania poprawnej
wymowy. Obojętność i lekceważenie może spowodować, że dziecko stanie się
nieufne, zamknięte w sobie, milczące.
8. Należy unikać w odniesieniu do dziecka „języka dziecięcego”, którego bardzo
często używają osoby wychowujące lub opiekujące się dzieckiem. Utrudnia to
przyswajanie prawidłowej wymowy i może prowadzić do występowania opóźnienia w
rozwoju mowy czy nawet wad wymowy. Do dziecka trzeba mówić dużo i powoli,
wyraźnie, używając krótkich zdań, o sprawach dla niego zrozumiałych.
9. Trzeba zwracać uwagę, czy kształtowanie się mowy dziecka przebiega zgodnie z
normą rozwojową. Prawidłowo rozwijające się dziecko zawsze powinno żywo
reagować na wypowiedzi otoczenia. W początkowych fazach reakcją powinno być
działanie (np. wykonywanie poleceń, pokazywanie
wymienionych przedmiotów itp.) Później powinno reagować sygnałami: najpierw niejęzykowymi, później mieszanymi (niejęzykowo
– językowymi) i wreszcie językowymi. Jeżeli jednak dwie pierwsze fazy się
przeciągają wskazana jest wizyta u specjalisty – logopedy.
10. Z chwilą opanowania umiejętności posługiwania się sygnałem dwuklasowym tj.
zdaniem, rozpoczyna się u dziecka okres ożywionego mówienia. W czasie zabawy
głośno odzwierciedla ono swoje przeżycia. Zdarza się, że pewne wyrazy wymawia
przy tym nieprawidłowo. Nie należy dziecku przerywać zabawy, zmuszać do
ciągłego powtarzania wyrazu w brzmieniu właściwym, zawstydzać go, a tym
bardziej wyśmiewać. Może to spowodować niechęć do mówienia a nawet depresję
psychiczną. U dzieci młodszych trzeba przy okazji, umiejętnie powtórzyć dane
słowo w poprawnej wersji. U starszych poprawiać, zwracając uwagę na właściwą
formę.
11. Warto pamiętać, że naturalna skłonność do mówienia w okresie swoistej mowy
dziecięcej (między
12. Jeśli mimo wszystko nie udało się zapobiec powstaniu defektów mowy, nie
wolno opuszczać rąk. Powstające w Polsce coraz liczniejsze poradnie
logopedyczne są w stanie pomóc dziecku, o ile rodzice i wychowawcy będą z nimi
jak najściślej współpracować.
Dla nauczycieli, przede wszystkim przedszkoli, najważniejsza jest świadomość,
że sami mogą prowadzić szeroko pojętą profilaktykę logopedyczną przez
organizowanie ćwiczeń oddechowych, ortofonicznych, słuchowych, rytmizujących
czy artykulacyjnych.